Zlecenie polegało na przygotowaniu zdjęć wszystkich dań z menu restauracji Shrimp House przy ulicy Michała Wrocławczyka 37, w dokładnie takiej wersji, w jakiej otrzymuje je klient.
Było więc nieco inaczej niż zazwyczaj. Bez innych naczyń, sztućców czy dodatkowych, zwiększonych porcji dań. I dobrze!
I standardowo, trochę backstage’u. Trochę, bo zdjęcia robione po zmroku i niestety nie było mojego ulubionego, dziennego światła.